Podajemy kilka prostych sposobów racjonalnego oszczędzania wody. Racjonalnego, bo nie prowadzącego do dyskomfortu w codziennym życiu, czyli ograniczenia się w myciu czy praniu. Proponujemy coś „bezbolesnego”. I jesteśmy otwarci na podobne propozycje naszych Klientów. Można je nadsyłać na adres internetowy podany pod ikoną „Kontakt”.

Stosuj na kranach napowietrzacie
Napowietrzacze, zwane inaczej perlatorami, to końcówki kranów napowietrzające wypływający strumień wody przez podciśnienie, co automatycznie powoduje jej mniejsze zużycie bez utraty skuteczności. Jak podają producenci, oszczędzają one średnio od 30 do 60 proc. wody. A przy jej ograniczonym przepływie – nawet 70-85 proc.
Wyliczono, że prosty perlator (przy założeniu, że wyposażona w niego bateria jest używana średnio 5 minut dziennie), oszczędza rocznie ok. 15 kubików wody.

Zainstaluj spłuczkę dwubiegową
Korzystając z toalety nie zawsze musisz ją spłukiwać całą zawartością zbiornika. Najczęściej wystarcza jedna trzecia tej objętości, jaka zwykle wylewa się po naciśnięciu guzika oznaczającego mały wypływ. I pomyśl, wtedy korzystasz z toalety trzykrotnie, zużywając tę samą ilość wody co przy jej spłukaniu pełnym (maksymalnym).

Nie wyrzucaj odpadków do toalety
Zbędne spłukiwanie toalety, a tym samym marnowanie wody, wynika czasem z nawyku wyrzucania tam odpadków, najczęściej kuchennych. Powoduje to zresztą także konieczność dodatkowego mycia muszli, gdyż resztki żywności bardzo ją brudzą.

Dbaj o stan domowej armatury
Z jednej nieszczelnej spłuczki potrafi wypłynąć nawet 50 litrów wody na dobę. Z nieszczelnego kranu wykapie w tym czasie ok. 30 litrów. I już mamy 80 litrów dziennie. Mnożąc to razy 365 – otrzymujemy niemal 30 kubików w skali roku. A to oznacza kilkaset złotych wyrzuconych nie tyle w błoto, co do kanalizacji.